Blog ma roczek. Gdyby był dzieckiem potrafiłby już chodzić. Zwłaszcza, że byłby zdolnym niemowlakiem. Ale jest blogiem, a a blogi nie chodzą, tylko pokazują światu posty. Zebrało ich się przez rok 51, czyli niemal tyle, ile tygodni w roku. Sam jestem zaskoczony, ile tego wyszło. Jest co świętować. Zatem hip hip hurrraaa!
0 .:
Prześlij komentarz