środa, listopada 07, 2012

Ostatni zielony liść


Prawdziwy hardkorowy koksu wśród liści. On się chłodów nie boi. Owszem, gdzieś tam w tle jeszcze gdzieś zielony kolor się przebija. Ale to już jakieś małe listki, listeczki, jakieś kompletne niedobitki. Z dużych, porządnych liści ten był ostatni. Tak tak, moi mili, jesień w pełni.

0 .:

Prześlij komentarz